Fundamenty c.d.
Poniżej postęp prac nabiera to wszystko kształtu:
Poniżej postęp prac nabiera to wszystko kształtu:
Dzisiaj ekipa wykonała część szalunków pod ławy więc prace ruszyły pełną parą. Poniżej kilka zdjęć:
Dzisiaj troszkę się działo. Koparka wykopała dól pod fundamenty 3h roboty. Okazało się że przez naszą działkę sąsiad odprowadza wodę z "oczyszczalni" i koparka uszkodziła wyprowadzenie. Po naprawdę miłej rozmowie sąsiad wziął się za naprawę - dom kupili i nie przekazali im byli właściciele że tędy biegnie wyprowdzenie. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło bo okazało się że prowadzi ona do starej studzienki gdzie dalej prowadzi do cieku wodnego co przy planowanej u nas biologicznej POŚ daje możliwość odprowadzenia wody. Drenaż rozsączający by się mógł nie sprawdzić ponieważ jest glina już myślałem o studni chłonnej i drenażu w nasypie a to dodatkowy koszt, a takie rozwiązanie z odprowadzeniem tej wody daje nam duże oszczędności. Rura wylotowa prowadzi przez działkę kolejnego sąsiada który użycza wody wszystko pokazał - ogólnie sąsiedzi póki co na medal. Poniżej tylko jedno zdjęcie jutro dodam więcej.
Przywieźli też piach, jest już tablica informacyjna. Ekipa jutro o 7 rano zaczyna szalunki.
Dzisiaj został wytyczony budynek, miało to być wykonane w przyszły wtorek ale geodeta znalazł czas dzisiaj. Wczoraj tak jakbyśmy to przeczuli i skosiliśmy z żoną całą działkę kosą spalinową. Poniżej fotorelacja z tyczenia i koszenia. Także piątek trzynastego wcale nie taki pechowy. Koparka wchodzi w przyszłym tygodniu wraz z ekipą.
Wczoraj wraz z małżonką posadziliśmy na końcu działki 28 tuji. Na czwartek umówiony jestem z firmą od instalacji C.O. wod-kan, gazowej oraz w sprawie POŚ - ustalenie szczegółów. Może to troszkę zbyt wcześnie ale wolę ustalić szczegóły na etapie SSO aby później nie wynikneły jakieś problemy.
Poniżej uwieczniona połowa sadzenia:
A tu start: