Zbrojenia ciąg dalszy.
Efekt wczorajszej pracy jutro ekipa ma dokończyć zbrojenia i ok 12 przyjeżdża beton do wylania ław.
Efekt wczorajszej pracy jutro ekipa ma dokończyć zbrojenia i ok 12 przyjeżdża beton do wylania ław.
Dzisiaj ekipa skończyła szalunki, zalane zostały chudziakiem. Dotarła stal na zbrojenia ale nie było akurat w moim składzie wystarczająco dużo "dwunastki" i jest grubsza 14 troszkę drożej ale będą mocniejsze ławy. Rozpoczeło się zbrojenie co widać na jednym ze zdjęć. Myślę że szybko to idzie jak na 4 dzień robót. W sumie to 3 bo pierwszego na wykop można nie liczyć. Największa była radość 2,5letniego synka na widok gruchy :)
Poniżej postęp prac nabiera to wszystko kształtu:
Dzisiaj ekipa wykonała część szalunków pod ławy więc prace ruszyły pełną parą. Poniżej kilka zdjęć:
Dzisiaj troszkę się działo. Koparka wykopała dól pod fundamenty 3h roboty. Okazało się że przez naszą działkę sąsiad odprowadza wodę z "oczyszczalni" i koparka uszkodziła wyprowadzenie. Po naprawdę miłej rozmowie sąsiad wziął się za naprawę - dom kupili i nie przekazali im byli właściciele że tędy biegnie wyprowdzenie. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło bo okazało się że prowadzi ona do starej studzienki gdzie dalej prowadzi do cieku wodnego co przy planowanej u nas biologicznej POŚ daje możliwość odprowadzenia wody. Drenaż rozsączający by się mógł nie sprawdzić ponieważ jest glina już myślałem o studni chłonnej i drenażu w nasypie a to dodatkowy koszt, a takie rozwiązanie z odprowadzeniem tej wody daje nam duże oszczędności. Rura wylotowa prowadzi przez działkę kolejnego sąsiada który użycza wody wszystko pokazał - ogólnie sąsiedzi póki co na medal. Poniżej tylko jedno zdjęcie jutro dodam więcej.
Przywieźli też piach, jest już tablica informacyjna. Ekipa jutro o 7 rano zaczyna szalunki.